Drug-On / ドラゴン

---

Typ: Manga
Autor/zy: Saitō Misaki
Gatunek: Horror, kryminał, zagadki
Data publikacji: 2007 - 2009 (2011 - 2013, Polska)
Status: Zakończona (Zakończona, Polska)
Ilość tomów: 5 (5, Polska)
Wydawca: Gentosha (Japonia), Studio JG (Polska)
Ocena recenzenta: | Black

---

Drug-On - Historia mangi wiąże się z tajemniczą wyspą Dragon's Beak, która jest ściśle chroniona, nie można dostać się na nią od tak, ponieważ jedyną drogą z lądu jest długi most, który jest strzeżony, nie tylko przez państwo, lecz także przez dziwnych osobników. Pomimo tego, że Dragon's Beak jest pilnie strzeżona, to wśród ludzi chodzą pogłoski, jakoby na wyspie znajdowało się legendarne "Źródło", umożliwiające dzięki swojej mocy, każdemu śmiałkowi, który do niego dotrze, rzeczy, o których nawet by nie pomyślał... Te wszystkie legendy oraz fakt, iż na wyspę nie można się dostać, a państwo cenzuruje jakiekolwiek wiadomości na temat tej wyspy, sprawiają, że owych śmiałków nie brakowało...

W pierwszym tomie, poznajemy trójkę młodych ludzi, którzy postanawiają dostać się właśnie na Dragon's Beak, na swojej drodze spotykają tajemniczą dziewczynę, Alice, nie wiedzą kim owa dziewczyna jest, lecz za jej pomocą przedostają się na wyspę. Nie wiedzą także, co tak naprawdę owa wyspa w sobie skrywa, niebawem przekonują się, że ich zwariowany pomysł, był najgorszą rzeczą, jakiej podjęli się w życiu. Będąc już na wyspie, poznają dwie strony medalu, po jednej stronie strażnicy wyspy, tak zwani "Łowcy", po drugiej monstra, które dawniej były zwykłymi ludźmi, lecz przybyli w tym samym celu, co przedstawiona trójka młodzieńców. Owe "Źródło" niesie za sobą duże możliwości, lecz także wielkie konsekwencje, gdy prawidłowo się z niego nie skorzysta...

Więcej z fabuły zdradzać nie będę, choć pierwszy tom, to praktycznie nie wiążąca się specjalnie z głównym wątkiem historia, dopiero pod koniec tomu zaczyna dziać się coś konkretnego. Drug-On, jak możecie domyślić się po wcześniejszym streszczaniu kilku rozdziałów, to typowy horror, przesiąknięty bólem i cierpieniem, lecz potwory, które zostały osadzone w tym świecie, nie są według mnie straszne, co bardziej uważam je za obrzydliwe. Sama historia trzyma się głównie wcześniej wspomnianych "Łowców", szczególnie Kaia i Alice, homunkulusie, który został stworzony alchemiczną sztuką przez Kaia. On i jego partnerka, to również skomplikowany temat, Kai traktuje Alice często poniżej krytyki, lecz sam najwyraźniej ma wewnętrzny problem.

Od strony kreski i wydania, można powiedzieć, że całkiem dobrze się prezentuje, kreska jest przyjemna, jeżeli chodzi o tła, sceny walk i ludzkie postacie, jeżeli zaś chodzi o kreatury, to jak wspominałem, wygląda to średnio, momentami mam ochotę przerzucić stronę byle już nie patrzeć na te kreatury. Mimo wszystko można polecić ten tytuł fanom mangowych horrorów, na pewno coś dla siebie w tym tytule znajdziecie.

---

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.