Czarodziejki.net / é”法少女サイト
Typ: Manga |
|
Autor/zy: Kentaro Sato |
Gatunek: Dramat, horror, psychologiczny, akcja
|
Data publikacji: 2013 - 2019 (2019+, Polska) |
Status: Zakończona (Wydawana, Polska) |
Ilość tomów: 16 (7+, Polska) |
Wydawca: Akita Shoten (Japonia), Waneko (Polska) |
Ocena recenzenta: | Black |
Czarodziejki.net - Historia przedstawiająca los kilku młodych dziewczyn, które w życiu zaznały wielkiego nieszczęścia, z pomocą na smutki ich życia przychodzi pewna tajemnicza strona internetowa, która ma możliwość przekazania im magicznej mocy. Jednak czy nie uczą nas aby nie korzystać z podejrzanych stron internetowych?
Główną bohaterką omawianej mangi jest Aya Asagiri, nastolatka która nie wyróżnia się ani wyglądam, ani inteligencją, jest drobna i nie śmiała, a co za tym idzie jest też idealnym workiem treningowym dla zwyrodnialców ze szkoły, a nawet własnej klasy. Czytelnik bardzo szybko może się zorientować, że bohaterka nie ma łatwego życia nawet w domu, bo początek dnia rozpoczęty przez spłukanie głowy w szkolnej toalecie przez koleżanki kończy się przeważnie obitą głową i brzuchem przez brata, Kaname, który nadmiar presji i frustracji wylewa na młodszą siostrzyczkę.
Co zatem mała Aya może zrobić ze swoim życiem? W tym wypadku niewiele, jednak na pomoc przychodzi dziwna postać ukazująca się na równie dziwnej stronie internetowej o domenie Czarodziejki.net. Aya otrzymuje różdżkę, dzięki której już następnego dnia dokonuje czegoś przez co ginie dwoje jej oprawców, a nowa kompanka, która również posiada różdżkę rozprawia się dość okrutnie z kolejną podłą nastolatką. Tym samym Aya i Tsuyuno Yatsumura wiążą swoje losy aby poznać czym są tak naprawdę ich moce i w jakim celu je otrzymały, a także przetrwać czyhające niebezpieczeństwo.
Po lekturze siedmiu tomów mogę stwierdzić, iż podchodziłem do tego tytułu z białą kartą, nie czytałem opisów ani opinii, dałem się ponieść i zaskoczyć. Czy jestem zaskoczony? Zdecydowanie tak, w sumie nie pamiętam, która manga jaką czytałem zaskoczyła mnie tak mocno w taki sposób. Spodziewałem się problemów "pierwszego świata" i niesmacznych akcji, ale to co przeczytałem do teraz sprawia mi problem z interpretacją i przełożeniem tego na recenzję.
Historia na swój sposób jest prosta, mamy kilka nastolatek, każda przeżyła w swoim życiu coś okrutnego a Pani z internetów mówi, że polepszy komfort ich życia udostępniając im różdżkę, dzięki której nabędą magiczne moce. Fabuła wygląda więc sztampowo i bez rewelacji. Wszystko jednak do momentu kiedy dowiadujemy się, że na czarodziejki poluje Magical Hunter, administratorzy strony Czarodziejki.net mają niecny plan, a ludzkości grozi zagłada w postaci tajemniczego Tempestu. To wszystko sprawia, że czarodziejki, skonfliktowane i kierowane własnymi wendetami muszą połączyć siły aby przeżyć, jest to o tyle trudne, że każde użycie mocy kradnie ułamek długości życia, a wśród otoczenia czają się zdradliwe persony, które kierowane swoimi ambicjami i sadystycznymi dewiacjami dążą do przejęcia ich mocy.
Kentaro Sato, czyli autor mangi, prezentuje swoją historię w niezwykle brutalny sposób, bowiem oprócz znęcania się i cieć ostrymi narzędziami, momentami czytelnik ma "przyjemność" obejrzeć fontannę krwi, fekaliów czy innego rodzaju zabiegów budzących mdłości. Sato nie waha się również zaprezentować gwałtu, który mimo kilku kadrów sprawił na mojej twarzy wyraz obrzydzenia.
Co mogę powiedzieć o bohaterach zaprezentowanych w Czarodziejki.net? Zdecydowanie są różnorodni, każdym kierują osobiste intencje i ambicje, żal tylko tego, że bohaterowie nie wykazują intensywniejszego korzystania z logiki, ponieważ poza kilkoma momentami przebłysku, istotna dla fabuły misja wygląda tak, jakby wśród poznanych dziewczyn nie było "geniusza", który poprowadzi wszystkich według opracowanego scenariusza do punktu kulminacyjnego.
Coś o rysunkach - mam mieszane odczucia co do nich. W historii są momenty gorsze i lepsze, kiedy akcja jest spokojna autor potrafi prowadzić kreskę nadwyraz dobrze, jednak gdy ta nabiera tempa albo stara się dodać ilustracjom czegoś psychodelicznego, albo po prostu nie do końca mu to wychodzą jego właściwe zamiary.
Muszę jednak stwierdzić, że horror z "kawaii" dziewczynkami w roli głównej jest pewną odskocznią od tego co do tej pory było mi dane poznać w mangowej palecie. Czy dokończę historię? Z pewnością tak, bowiem właśnie od szóstego tomu historia nabiera prawdziwych rumieńców, a owi administratorzy sprawiają wrażenie ciekawej mrocznej organizacji zła.
W Polsce za wydanie tego tytułu odpowiedzialne jest wydawnictwo Waneko. Wydanie posiada cechy podobne do innych mang tego wydawnictwa. Czarodziejki.net posiadają solidną jakość wykonania i obwolutę co zdecydowanie kusi odbiorcę do zakupu. Odnośnie błędów, choć nie przywiązuje do nich szczególnej uwagi, to wydaje mi się, że rażących w oczy nie dopatrzyłem się.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.