Another / アナザー
Typ: Manga |
|
Autor/zy: Hiro Kiyohara (ilustracje), Yukito Ayatsuji (scenariusz) |
Gatunek: Horror, kryminał |
Data publikacji: 2010 - 2011 (2013 - 2014, Polska) |
Status: Zakończona (Zakończona, Polska) |
Ilość tomów: 4 (4, Polska) |
Wydawca: Shūeisha (Japonia), J.P.Fantastica (Polska) |
Ocena recenzenta: | Darknes |
Another – Inny, dodatkowy, kolejny... tak można próbować tłumaczyć tytuł, niby to bez sensu ale okazuje się, że świetnie oddaje charakter mangi, w której pojawia się tajemnicza dodatkowa osoba przez, którą zaczynają dziać się dziwne rzeczy.
Manga opowiada losy Kouichi Sakakibary. Ojciec chłopca wyjeżdża do Indii a z powodu braku matki chłopiec przeprowadza się do rodzinnego miasta do dziadków a co za tym idzie musi też zmienić szkołę. Trafia do klasy 3C jednak jeszcze w wakacje ma nawrót choroby, chłopiec ma odmę płucną i spędza drugą cześć wakacji w szpitalu, przegapia przez to rozpoczęcie roku szkolnego w nowej szkole i przez pierwsze tygodnie jest nieobecny. Pewnego razu jednak odwiedza go w szpitalu kilka osób z nowej klasy, niby miły gest ale cała ta grupka dziwnie się zachowuje i zadaje mu dziwne pytania, Kouichi zaczyna się zastanawiać co jest grane. Podczas opuszczania szpitala spotyka dziwną dziewczynę z przepaską, która przedstawia mu się jako Mai Misaki, potem okazuje się, że chodzi ona razem z nim do jednej klasy. Sakakibara zauważa jednak coś dziwnego, wydaje mu się, że nikt poza nim nie dostrzega Mai, reszta klasy ją ignoruje i zachowuje się jakby dziewczyna w ogóle nie istniała, wkrótce potem dostaje od rówieśników dziwne ostrzeżenia, których nie potrafi zrozumieć. Kouichi zaczyna się zastanawiać czemu atmosfera w klasie jest taka napięta i o co chodzi z Misaki. Wkrótce po tym jak chłopak spędza nieco czasu z dziewczyną zaczynają się dziać w szkole dziwnie rzeczy i dochodzi o tragedii...
Tyle z historii. Więcej się nie opłaca zdradzać bo zepsuję klimat, warto tylko wspomnieć, że cała historia opiera się na legendzie zwanej „Klątwą klasy 3C”, do której właśnie trafia Kouichi. Jeśli ktoś oczekuje od tego tytułu krwawej jatki i brutalności to za dużo jej nie uświadczy, sceny śmierci są bardzo stonowane i ograniczone do kilka kadrów, większości zgonów to czyste wypadki i w większości widzimy tylko drobne stróżki krwi i ciała ofiar. Manga zamiast dostarczać masakry dostarcza dużą dozę tajemniczości i buduje napięcie w mrocznym klimacie złej klątwy. Tytuł wciąga praktycznie od samego początku gdyż z każdym kolejnym rozdziałem czytelnik dostaje coraz więcej odpowiedzi i informacji na pytania, które dręczą Kouichiego.
Kreska stoi na dość wysokim poziomie, bohaterowie są fajnie wykreowani i bardzo dobrze narysowani, anatomia postaci zachowana, każda postać jest charakterystyczna dzięki czemu łatwiej i szybciej zapamiętuje się ich imiona i wiadomo kto jest kim. Tła w większości są raczej skąpe ale jeśli już coś trzeba narysować to rysowane to jest z fotograficzną precyzją, wszystko w dość jasnej tonacji prócz kadrów ze śmiercią lub takich, w których bohaterowie mają coś ważnego do wyjawienia wszystko staje się mroczniejsze i bardziej buduje dzięki temu klimat sceny.
Podsumowując jest to horror, który bardziej bazuje na tajemniczym, mrocznym i pełnym niepokoju klimacie pokroju thrillerowego dreszczowca niż na brutalnych mordach rodem z krwawych horrorów. Historia wciąga a fakty, które są nam przedstawiane w czasie jej trwania potrafią nas nawet naprowadzić na rozwiązanie o ile ktoś uważnie śledzi dialogi. Dzięki tej mandze można samemu zabawić się w detektywa chcącego rozgryźć zagadkę zanim zostanie ona wyjaśniona w mandze dzięki czemu całość sprawia wrażenie bardzo spójnej i przemyślanej fabuły. W moim mniemaniu tytuł zasługuje na ocenę 8 w skali do 10 bo czyta się go na prawdę przyjemnie.
W Polsce za wydanie tego tytułu odpowiedzialne jest wydawnictwo J.P.Fantastica. Manga została wydana w powiększonym formacie z obwolutą, dostajemy w każdym tomie kilka kolorowych stron. Korekta miejscami jednak jest moim zdaniem troszkę słaba, sam środek jest w sumie okej poza złą numeracją charterów, gdzie po rozdziale 7 pojawia się rozdział 5 i dwa razy występuje rozdział 11. Najgorzej wypada okładka właściwa drugiego tomu gdzie edytor wstawił w drugim tomie również numer "1" czego skutkiem było to, że "1" zlewa się z "2" oraz w opisie tomu na obwolucie wystąpiła literówka, troszkę słabo to wygląda jak na okładce są błędy, bo sama korekta w środku tomu jest już bardzo dobra. Niektóre bardziej brutalniejsze kadry są w naszej wersji bardziej przyciemnione niż w oryginale ale w sumie dużo to nie przeszkadza w odbiorze. Manga ma drobne błędy mimo to nie są to jakieś wielkie błędy, tylko że są niestety widoczne. Jednak sądzę, że warto było to kupić i polecam fanom mrocznych tajemniczych opowieści.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.