7 Miliardów Igieł / 70億の針

---

Typ: Manga
Autor/zy: Nobuaki Tadano
Gatunek: Sci-fi, dramat
Data publikacji: 2008 - 2010 (2013, Polska)
Status: Zakończona (Zakończona, Polska)
Ilość tomów: 4 (2 / 4w1, Polska)
Wydawca: Media Factory (Japonia), J.P.Fantastica (Polska)
Ocena recenzenta: | Darknes

---

7 Miliardów Igieł – To historia Hikaru Takabe, osamotnionej nastolatki, która stroni od rówieśników, jest wiecznie nieobecna, a ogarniający ją zgiełk tak mocno jej przeszkadza, że praktycznie cały czas ma na głowie słuchawki. Pewnego razu na wycieczce szkolnej, gdy Hikaru spaceruje po plaży zdarza się coś dziwnego co na zawsze odmienia życie nastolatki. Hikaru traci przytomność i budzi się w klasie podczas lekcji. Zdezorientowana faktem gdzie się znajduje, zastanawia się jak to się mogło stać. Po pewnym czasie w jej głowie rozbrzmiewa jednak tajemniczy głos, który oznajmia jej, że nie jest sama.

To taki zalążek fabuły w bardzo dużym skrócie. Po pierwsze, nie wiem po co taka samotna nastolatka stroniąca od koleżanek i kolegów pojechała na jakąkolwiek wycieczkę ale mniejsza z tym. Potem dowiadujemy się, że jej biologiczni rodzice nie żyją więc może chciała pobyć sama, a wycieczka była dla niej właśnie taką formą ucieczki. Przechodząc jednak do fabuły, manga wciąga zaraz od pierwszego rozdziału. Dowiadujemy się co się stało i dlaczego Hikaru ma lukę w pamięci między wydarzeniem na plaży, a ocknięciem się w klasie.

Poznajemy tajemniczego antagonistę, Maelstroma, obcą formę życia, która rzekomo niszczy wszelkie napotkane we wszechświecie życie. Aby mu przeszkodzić w zniszczeniu Ziemi ściga go Tengai, inna dziwna forma życia, która nie potrafi sama koegzystować na Ziemi więc staje się pasożytem w ciele Hikaru. Zaczyna się więc zabawa w poszukiwania, przeciwnicy chcą nawzajem odkryć nosiciela i zniszczyć rywala. W tym czasie Maelstrom zabija kolejne osoby, chociaż początkowo powstrzymuje się od totalnej rzezi ponieważ zdaje sobie sprawę z obecności swojego wroga. Dziewczyna na początku jest obojętna na prośby i ostrzeżenia Tengaia, na początku ulega mu tylko dlatego, że ma dość jego ciągłej paplaniny. Ale mimo wszystko jest niechętna do współpracy. Jednak potem przekonuje się, że to nie są żarty, a gra toczy się o najwyższą stawkę, postanawia więc zacząć współpracować.

No ale, starczy tej fabuły bo się rozpisałem, streszczenie się z tego robi. Ogólnie historia potem zmienia nieco tory i Maelstrom przestaje być zagrożeniem. Miejscami miałem wrażenie tak jakby urwanych scenek, tak jakby brakowało kilku kadrów, akcja lubiła sobie szybciej gdzieś przeskoczyć ale cała historia mimo wszystko jest bardzo fajna od początku do końca.

Kreska jest tu dość specyficzna, niby na początku wydaje się ładna i normalna ale potem jednak zaczynamy dostrzegać, że autor ma swój styl i możemy mieć wrażenie, że czasem postacie są krzywo narysowane, nic bardziej mylnego, podobno taki właśnie jest styl Tadano.

Bohaterowie są tu moim zdaniem troszkę płascy, większość to randomy, o których nic praktycznie nie wiemy i niczego ciekawego się nie dowiemy. Wszystko jest tu poświęcone jedynie głównej bohaterce, fakt, jej historia jest bardzo fajna, jesteśmy ciekawi jej przeszłości i autor w bardzo fajny sposób nam ją przedstawia, można czuć satysfakcję, że otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze pytania pojawiające się przy początkowych rozdziałach. Manga jest dość krótka więc to może być powód dlaczego autor tak przedstawiał bohaterów ale jednak lubię jak obok głównej postaci są inne równie ciekawe osoby a tutaj ich praktycznie nie ma.

Na koniec dostajemy też dodatek w postaci one-shota autora, dzięki któremu doszło do podjęcia decyzji o serializacji "7 Miliardów Igieł", a mowa tu o "Hikikomori Headphone Girl". To króciutka historyjka o dziewczynie zamkniętej w sobie, która zostaje wyleczona dzięki muzyce i otwiera się na świat. Czyta się to bardzo szybko i przyjemnie. Mimo kilku wad mangę czytało mi się naprawdę przyjemnie a cała historia zdawała się mieć sens, polubiłem Hikaru, polubiłem teorię regulacji ewolucji na ziemi i w całym wszechświecie. Dobre czytadło na nudny zimowy wieczór. Jak ktoś lubi niezobowiązujące historie sci-fi to w sumie mogę to śmiało polecić.

---

W Polsce za wydanie tego tytułu odpowiedzialne jest wydawnictwo J.P.Fantastica. Manga została wydana solidnie, dostajemy tu 4 tomy w dwóch grubych egzemplarzach. Podoba mi się też zabieg z okładkami. Dostajemy tu wszystkie 4 oryginały. Okładka pierwszego tomu to okładka pierwszego tomu, drugi tom jest w środku pierwszego, potem trzecia okładka to okładka drugiego tomu i czwarta znajduje się w środku, wszystkie są kolorowe, a oprócz nich dostajemy też kilka innych stron w kolorze. Druk w porządku, papier też. Na pewno manga jest warta swojej ceny. Mi osobiście wykonanie obwolut się też bardzo podoba no i manga się nieźle prezentuje na półce.

---

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.