Ważna informacja News: Dragon Ball Daima: Drugi zwiastun i projekty Toriyamy!

Polecamy

Koniec mangi Naruto - Pożegnanie

Chociaż na 2015 rok została zapowiedziana jakaś forma kontynuacji, dziś twierdzę, że Naruto stający się Hokage zamyka całą historię młodego ninja z wioski opatulonej bujnym lasem. Co zmieniło się przez te 15 lat? To, że wszyscy dojrzeli i chyba przez ostatnich kilka lat śledzili przygody Naruto z sentymentu lub z przymrużeniem oka, bo w końcu to shonen, manga, która nie ma obowiązku dojrzewać wraz ze swoimi czytelnikami. (Tekst może zawierać spoilery)

Naruto, młokos z wioski Liścia, który od zawsze szarżował wykrzykując (dla wielu brednie), że kiedyś zostanie Hokage, dzisiaj nim w końcu został, choć czy sama manga zakończyła się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli? Naruto pokonał wielu determinacją, niezłomnością i czasami sprytem, mowa tu o dwóch pierwszych rywalach dużego kalibru, czyli Zabuzie i Haku, następnie Nejim, Gaarze... Jego walkę z Sasuke i członkami Akatsuki aż do momentu spotkania z Painem można było oglądać na jednym oddechu, ale w pewnym momencie czar prysnął i pojawiły się rzeczy absurdalne, nielogiczne i czasami nie trzymające się tego co autor nakreślił nam lata temu, w końcu kto się spodziewał, że czekają nas walki Megazordów?

Ale dzisiaj puszczam już to w niepamięć, Naruto pewnie zresztą też, w końcu dotarł do tego czego pragnął najbardziej, odzyskał przyjaciela i został Hokage, oba cele zostały w pełni spełnione. Ba, nawet połączył wszystkie wioski nicią przyjaźni i dorobił się potomstwa.

Dzisiaj możemy tylko przyklasnąć, niektórzy pewnie i tak nie oddadzą już ukłonu w stronę Kishimoto, bo pewnie to zakończenie dla nich było zbyt szybko wyciągnięte z kapelusza, a to Tsuchikage, Oonoki wcale nie myśli o zejściu z naturalnej sceny, Tsunade trzyma się dalej ponad normę, choć już został wybrany siódmy Hokage, a Orochimaru i Kabuto zniknęli w odmętach niewiedzy.

Ale ja chylę czoła, bo "Naruto" to była moja manga, zaraz obok "Dragon Ball" to mój wieloletni przyjaciel, którego widywałem niemalże każdego tygodnia, na którego przygody czekałem do dnia dzisiejszego włącznie. Więc oddaję mu to co się należy, niech żyje Siódmy Hokage!


A resztę historii będę obserwował już z przymrużeniem oka ;)
Dodał: Black, 06.11.2014 14:04

Komentarze

MaRyJiJusz dnia 06.11.2014 19:42
A poza tym jak to jest, że pokazali "trochę" Shizune, trochę Tsunade... a co z Ton Ton :o
MaRyJiJusz dnia 06.11.2014 19:22
Naruto nie powinien zostać Hokage, to wszystko powinno się odbywać z logiką i wyczuciem.

Naruto chciał zostać Hokage by być zauważonym, zdobyć przyjaciół i szacunek, on to zdobył duuużo wcześniej, nie powinien być Hokage, autor powinien pokazać, jak Naruto żyje szczęśliwie, spędza czas z rodziną, bawi się z dziećmi bo sam jest takim mentalnym dzieciakiem, tymczasem został zapracowanym hokage... głupie rozwiązanie.
Black dnia 06.11.2014 18:03
Obecność Tsunade faktycznie mnie zaskakuje, ale bardziej zaskakuje mnie obecność Oonokiego. To raz.

Dwa, to warto sobie przypomnieć co się stało z Tsuande jak wyczerpała chakrę, już piękna i młoda nie była, więc to wciąż może być zasłona dymna, a sił i zapału może być już brak.

Kakashi Hokage będzie miał więcej miejsca dla siebie w filmie "The Last", więc zapewne dlatego to wygląda jak wygląda, a koniec końców Naruto i tak stał się Hokage, lecz lata po wydarzeniach z #699 rozdziału.
MaRyJiJusz dnia 06.11.2014 17:40
Patrząc na to jak trzyma się Tsunade... ja dalej nie łapię z jakiego powodu Kakashi został hokage... na jeden chapter, a potem na drugi Naruto, lol xD
millera1302 dnia 06.11.2014 17:07
Ale ja chylę czoła, bo "Naruto" to była moja manga, zaraz obok "Dragon Ball" to mój wieloletni przyjaciel, którego widywałem niemalże każdego tygodnia, na którego przygody czekałem do dnia dzisiejszego włącznie. Więc oddaję mu to co się należy, niech żyje Siódmy Hokage!

Ojeju, jak to ładnie zostało ujęte [placze] .

Przeżyłam z Naruto kupę czasu i jak niektórzy, nie jestem w stanie jechać do woli po tym tytule. Skończyło się jak się skończyło, wojna była do bani, ale patrząc na całość to kawał dobrej roboty. Jestem pewna, że jeszcze nie raz będę wracać do przygód (lololol) 7. Hokage :d
MaRyJiJusz dnia 06.11.2014 14:46
"Sraty taty, dupa w kraty" Marian P.
Strona 2 z 2 < 1 2

Dodaj komentarz:

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona przez administratora.
Linki sponsorowane: Kosmiczni.pl - Gra inspirowana mangą Dragon Ball | Shinobi World
Polecamy