Jump Force: Pierwszy telewizyjny spot reklamowy

Bandai Namco Entertainment przedstawiło pierwszy spot gry Jump Force, który będzie promował nową pozycję w telewizji. Na nowym materiale zaprezentowano zniszczony Nowy Jork i bohaterów gotowych do starcia - Son Goku, Naruto i Luffy'ego. Gra zostanie wydana na platformy: PlayStation 4, Xbox One oraz PC 15 lutego 2019 roku w Europie i obu Amerykach, zaś w Japonii gra zostanie udostępniona dzień wcześniej.



Na chwilę obecną potwierdzonymi grywalnymi postaciami są:

- Goku, Vegeta oraz Freeza (Dragon Ball Z)
- Naruto i Sasuke (Naruto)
- Luffy, Zoro, Sanji, Blackbeard oraz Sabo (One Piece)
- Ichigo, Rukia oraz Aizen (Bleach)
- Gon, Hisoka, Killua oraz Kurapika (Hunter X Hunter)
- Yūgi Mutō (Yu-Gi-Oh!)
- Yūsuke Urameshi i Younger Toguro (YuYu Hakusho)
- Pegasus Seiya, Dragon Shiryū (Saint Seiya)
- Ryo (City Hunter)
- Kenshiro (Fist of the North Star)

Komentarze

KaKa dnia 25.11.2018 08:01 Przecież Death Note to shonen xD tylko inny.

Stenbar dnia 22.11.2018 13:23 Może to postacie tylko fabularne, dostaną rolę w historii, ale bez udziału w walkach. Najbardziej prawdopodobna opcja. Ewentualnie zrobią z nich dwóch jednego fajtera, Ryuuk będzie walczył, a Light na jakimś dziwnym wsparciu dla niego. Wątpię by to się jednak komukolwiek spodobało. Wyszłoby dziwnie i śmiesznie, więc raczej opcja numer jeden. Pewnie notatnik dostanie fabularnego nerfa.

Darknes dnia 22.11.2018 13:03 Też się własnie zastanawiam co oni robią na początku tego trailera

Stenbar dnia 22.11.2018 12:57 Gdzieś kiedyś widziałem kilkanaście odcinków, planuje to obejrzeć kiedyś porządnie. Co oni będą robić? Rzucać we Freezę notatnikiem, czy dźgać go długopisem?

Darknes dnia 22.11.2018 09:51 Nie znasz Death Note? Tak, to shonen. Jak nie widziałes to polecam.

Stenbar dnia 21.11.2018 20:41 Z jakiego anime pochodzą postacie, o których mówisz Darknes? Chyba nie z Death Notea, przecież to nie shounen.

Darknes dnia 21.11.2018 15:56 Ryuuk i Light też będą? To będzie dziwna gra i kompletne pomieszanie styli.

Dodaj komentarz: