Welcome to the N.H.K. / NHKにようこそ!

---

Typ: Manga
Autor/zy: Kendi Oiwa (ilustracje), Tatsuhiko Takimoto (scenariusz)
Gatunek: Dramat, romans, psychologiczny
Data publikacji: 2004 - 2007 (2012 - 2013, Polska)
Status: Zakończona (Zakończona, Polska)
Ilość tomów: 8 (8, Polska)
Wydawca: Kadokawa Shoten (Japonia), Waneko (Polska)
Ocena recenzenta: | Darknes

---

Welcome to the N.H.K. – Czyli witamy w świecie NHK. Ale co to jest? Dla niewtajemniczonych NHK to nazwa jednej z stacji telewizyjnych w Japonii, która emituje całą masę przeróżnych anime. Bohater mangi odkrywa, albo raczej wmawia sobie, że stacja bierze udział w spisku, a skrót NHK oznacza coś kompletnie innego. Odkrycie to sprawia, że nasz bohater postanawia w końcu opuścić swój dom i zrobić coś ze swoim życiem, dodatkowo poznaje pewną młodą dziewczynę, która próbuje mu pomóc i właśnie w tym momencie zaczyna się jego przygoda w prawdziwym świecie.

Tyle w sumie z opisu, nie będę tu opisywał całej historii przecież. Można dodać jeszcze, że główny bohater to Hikikomori – czyli osoba aspołeczna, która całymi dniami siedzi samotnie w domu i nie doświadcza żadnych kontaktów międzyludzkich. Bohaterem komiksu jest Tatsuhiro Satou, który porzucił studia i poszukuje pracy, wegetując w wynajmowanym mieszkaniu opłacanym przez rodziców.

Manga to głównie dramat poruszający problemy obecnego młodego społeczeństwa, czyli głównie hikikomori czy jak to się ma w zwyczaju mówić u nas - nolifów, ale nie takich co spędzają dużo czasu przed komputerem tylko takich co kompletnie nigdzie nigdy nie wychodzą i nie mają znajomych bo boją się wyjść z domu. Jednak autor opowiada całą historię i porusza te problemy w dość zabawny i mocno przekoloryzowany sposób, dlatego niektórzy zamiast dramatu mogą potraktować ten tytuł jak dobrą komedię. Główny bohater to bardzo energiczna postać, myśli jedno, a robi drugie. Próbuje zapanować nad emocjami, a zamiast tego ma straszny słowotok i zabija stres ciągłym gadaniem głupot chociaż w głębi mówi sam sobie, że jest idiotą i mówi głupoty to nie potrafi tego do końca ujarzmić. Autor próbuje pokazać w sumie poważne aspekty, że życie młodego człowieka z średnim wykształceniem bez studiów jest ciężkie ale da radę z tego wyjść na ludzi tylko się trzeba postarać. Manga porusza poważne tematy w dość komediowej otoczce, dlatego mi osobiście bardzo przyjemnie się czytało, bo co kilka stron można się było nieźle uśmiać, a oprócz tego całość treści skłaniała troszkę do myślenia. Zastanawiałem się też w sumie po co oznaczenie "+18" na mandze ale po przeczytaniu wszystko już było jasne, sporo nawiązań do seksu, troszkę przemocy i nawet spora dawka wulgaryzmów ale to wszystko bardzo fajnie wkomponowuje się w tytuł i dodaje nieco realizmu mandze i głównym bohaterom.

---

W Polsce za wydanie tego tytułu odpowiedzialne jest wydawnictwo Waneko. Manga jest wydana w dużym formacie z obwolutą. Dostajemy tu kilka kolorowych stron w każdym tomie, ładny druk, porządny papier i świetną edycje. Solidnie i bardzo ładnie wydany tytuł wart swojej ceny.

---

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.