Ważna informacja News: Dragon Ball Daima: Drugi zwiastun i projekty Toriyamy!

Polecamy

Enra z piekła rodem / 地獄のエンラ


Typ: Manga
Autor/zy: Chie Shimada
Gatunek: Komedia, romans
Data publikacji: 2015 - 2016 (2019, Polska)
Status: Zakończona (Zakończona, Polska)
Ilość tomów: 4 (4, Polska)
Wydawca: ASCII Media Works (Japonia), Waneko (Polska)
Ocena recenzenta: | Darknes


Enra z piekła rodem - Tytułowy Enra jest synem Enmy – Króla Piekieł. Pewnego razu ojciec postanawia urządzić konkurs o miano swego następcy, który przejmie po nim władze w Piekle. Konkurs ma się odbyć między jego synami, którzy otrzymali zwój króla piekieł, w którym zapisane są nazwiska osób, które w przyszłości popełnią ciężkie grzechy. Zadaniem synów jest sprowadzenie do piekła jak największej ilości osób z listy – kto zbierze najwięcej ten zostanie nowym królem.

Historia jest dość krótka i zamyka się w czterech tomach, mi niestety przyszło zapoznać się tylko z pierwszym dlatego trudno mi ocenić historię, z którą się tylko lekko zapoznałem. W pierwszym tomie poznajemy licealistkę Komachi Takamura, dziewczyna pochodzi z inteligentnej rodziny, ojciec jest adwokatem, matka prokuratorem. Od młodych lat miała wpajane do głowy poczucie sprawiedliwości przez co wyrosła na osobę, która przestrzega wszelkich reguł i wytyka wszystkim wokół popełniane wykroczenia i łamanie wszelkich przepisów. Sama uważa, że jej życiową misją jest obrona słabych i walka ze złem. Jednak pewnego razu niespodziewanie pojawia się przed nią Enra i z zaskoczenia skrada jej pocałunek, który okazuje się pieczęcią zsyłającą ją do piekła. Tam dziewczyna dowiaduje się, że w przyszłości zostanie grzesznicą więc trafiła do piekła już teraz. Komachi jednak nie przestraszyła się okoliczności w jakich się znalazła i zaprotestowała oczerniając zwój króla piekieł jako nieprawdziwy dokument, podważyła argument o tym, że w przyszłości miała by popełnić jakikolwiek grzech i zarzuciła, że król piekieł musiał się pomylić i nie powinna być już teraz osądzona za coś czego nie zrobiła. Enra jest pod wrażeniem, że dziewczyna sprzeciwiła się istotom z piekła i odsyła ją do świata ludzi pod jednym warunkiem: jeśli faktycznie w przyszłości nie zostanie grzesznicą to zdejmie z niej pieczęć i zostawi w spokoju, jednak jeśli popełni ciężki grzech to za karę trafi do najgorszego z piekieł – piekła nieznośnego bólu.

No i tak zaczyna się ta opowieść. Czy Komachi faktycznie zostanie w przyszłości grzesznicą? Kiedy to nastąpi? Przed dziewczyną ogromne wyzwanie i życie w ciągłym stresie i rozmyślaniach o jaki ciężki grzech może chodzić skoro ona całe życie była dobra i żyła według wszelkich reguł i zamierzała tak dalej żyć. Jednak już chwilę po powrocie z piekła gdy jest w towarzystwie Enry popełnia pierwszy mały grzeszek i okłamuje po raz pierwszy w życiu nauczyciela. Potem jednak przez jej działania jedno z nazwisk znika ze zwoju. Dziewczyna przez posiadanie diabelskiej pieczęci ma zdolność dostrzegania złej aury gromadzącej się nad ludźmi i dzięki temu udaje jej się zapobiec popełnieniu grzechu przez jej koleżankę. Komachi jest szczęśliwa, że udało jej się zmienić treść zwoju jednak chwilę po tym dowiaduje się od Enry, że przez ingerencje w czyny innych osób jej nazwisko na zwoju tylko podniosło swoją rangę wśród przyszłych grzeszników. Dlaczego tak się stało skoro była przekonana, że zrobiła dobry uczynek? Co się wydarzy dalej? O jaki konkretnie ciężki grzech w jej przypadku może chodzić? Czy Enra wygra z resztą rodzeństwa rywalizację o koronę króla piekieł? Sam jestem tego ciekaw po lekturze pierwszego tomu.

Kreska w mandze niczym szczególnym się nie wyróżnia. Nazwałbym ją klasyczną współczesną i generalizowaną. Na plus można zaliczyć tła, nie ma tu zbyt dużo pustych przestrzeni i manga jest dość fajnie wypełniona treścią.

Bohaterowie? Po jednym tomie trudno wysnuć jakieś głębsze przemyślenia. Komachi wydaje się być niezbyt lubianą wśród rówieśników ze względu na to, że wytyka im ciągłe łamanie reguł. Ludzie w szkole nazywają ją „kodeksiarą”. Z natury to pogodna i dobra dziewczyna, która przez swoją nową zdolność dostrzegania złej aury chce pomagać ludziom jeszcze bardziej niż wcześniej. Enra natomiast jest pewnym siebie diabełkiem, którym kierują dziwne pobudki, których jeszcze nie znam – ale musi być jakiś powód, przez który pozwolił Komachi powrócić na ziemię i dać jej szansę. Nie skupia się też na zbieraniu innych ludzi z listy na zwoju tylko zostaje przy Komachi i śledzi jej poczynania pod pretekstem tego, że ranga jej grzechu da mu przewagę nad innymi słabiej punktowanymi nazwiskami. Jest jeszcze Fan Fan, sługa Enry, oddany i wierny, nic poza jego panem go tak naprawdę nie interesuje. Reszta postaci raczej nie jest warta wspominania.

Wydawnictwo zrobiło dobry deal, dając czytelnikowi tylko jeden tom. Po takiej lekturze mam ogromną ochotę zapoznać się z resztą historii, zwłaszcza dlatego, że jest ona w sumie dość krótka. Jak oceniam mangę? Po jednym tomie trudno podjąć decyzję o ocenie. Manga nie wydaje się jakaś skomplikowana, wydaje się prostym romansem między śmiertelniczką, a diabelską istotą, chociaż w pierwszym tomie dopiero ich znajomość zaczyna rozkwitać ale zauważalne są już pierwsze symptomy sympatii między nimi. Po tych kilku rozdziałach manga wydaje się ciekawym odprężającym tytułem nie wymagającym większego skupienia. Jeśli ktoś szuka luźnej i nie zobowiązującej na długo opowieści to na pewno znajdzie w tej mandze fajną lekturę. Może trochę zbyt optymistycznie ale dam 6/10 bo dość szybko i przyjemnie pochłonąłem te pierwsze cztery rozdziały.



Za polskie wydanie odpowiedzialne jest wydawnictwo Waneko. Dostajemy tutaj standardowe wydanie z obwolutą. Niczym szczególnym się nie wyróżnia, dwie kolorowe strony na początku tomu. Tłumaczenie jak zawsze na dobrym poziomie, żadne literówki nie rzuciły mi się w oczy.


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.
Linki sponsorowane: Kosmiczni.pl - Gra inspirowana mangą Dragon Ball | Shinobi World
Polecamy